wpis zrealizowany przy współpracy z
www.whitechocolatemoccha.com
Stare przysłowie mówi Gość w dom, Bóg w dom...A ja
całkowicie się z tym identyfikuję.
Kiedy ktoś się zapowiada bądź pojawia się niezapowiedziany to pierwszą moją myślą jest..Czym tu tego strudzonego nakarmić?
Kiedy ktoś się zapowiada bądź pojawia się niezapowiedziany to pierwszą moją myślą jest..Czym tu tego strudzonego nakarmić?