wpis zrealizowany przy współpracy z
www.whitechocolatemoccha.com
Dziś będzie o szybkim deserze...Aż sama jestem nim
zaskoczona.
Nie mogłam się zdecydować na przepis...Postanowiłam podzielić się z Wami jednak tym ze względu na trwający wciąż sezon owocowy. Do tego deseru potrzebne są maliny, ale myślę, że truskawki, porzeczki lub co innego dusza zapragnie można tam dołożyć....O! jagody też mogą być super (właśnie wpadło mi do głowy).
Historia przepisu jest banalna...Oglądałam jakiś program gdzie grupka ludzi wzajemnie dla siebie gotuje a potem w tajemnicy się oceniają... I nagle facet robi deser...Niby sernik..Ale jakiś taki dziwny a że w składnikach są maliny zainteresowałam się tematem szczerze. A on hyc hyc, bęc bęc i sernik zrobiony...
I wszyscy się zachwycają..No to i ja niewiele myśląc uznałam, że muszę koniecznie też.
Dzielę się z Wami, bo naprawdę wart jest uwagi, szczególnie, jeśli mają pojawić się goście natentychmiast, niezapowiedziani
Do tego wykwintnego dania potrzebne są nam aż 4 składniki:
Nie mogłam się zdecydować na przepis...Postanowiłam podzielić się z Wami jednak tym ze względu na trwający wciąż sezon owocowy. Do tego deseru potrzebne są maliny, ale myślę, że truskawki, porzeczki lub co innego dusza zapragnie można tam dołożyć....O! jagody też mogą być super (właśnie wpadło mi do głowy).
Historia przepisu jest banalna...Oglądałam jakiś program gdzie grupka ludzi wzajemnie dla siebie gotuje a potem w tajemnicy się oceniają... I nagle facet robi deser...Niby sernik..Ale jakiś taki dziwny a że w składnikach są maliny zainteresowałam się tematem szczerze. A on hyc hyc, bęc bęc i sernik zrobiony...
I wszyscy się zachwycają..No to i ja niewiele myśląc uznałam, że muszę koniecznie też.
Dzielę się z Wami, bo naprawdę wart jest uwagi, szczególnie, jeśli mają pojawić się goście natentychmiast, niezapowiedziani
Do tego wykwintnego dania potrzebne są nam aż 4 składniki:
- Paczka herbatników (ja kupuję wyłącznie Leibniz, po prostu są najbardziej maślane, kruche, smaczne i w przystępnej cenie),
- Pudełeczko serka mascarpone,
- Pół tabliczki białej czekolady,
- Maliny, garść (w zależności kto ile lubi)
Herbatniki pokruszyć i utworzyć z nich spód do
deseru.
Pół tabliczki czekolady (ja dałam całą i było za
słodkie) rozpuścić w kąpieli wodnej.
Płynną masę dodać do serka mascarpone, dorzucić do
masy garść owoców i całość wymieszać, najlepiej drewnianą łyżką, owoce
się wtedy lekko rozbiją, puszczą sok ale w deserze będzie można je wyczuć.
Masę tę rozłożyć na herbatnikach i całość wstawić do
lodówki. Już po godzinie deser jest gotowy.
Aby nadać większego blichtru deser można podać w
kieliszkach..będzie lepszy efekt:) i nie ma co się martwić że się wszystko
pomiesza..tak ma być..ma być chrupiąco, słodko i malinowo:)
PS. Tym którzy mają więcej czasu i ochotę na coś bardziej eleganckiego
polecam ten przepis: