wpis zrealizowany przy współpracy z
www.whitechocolatemoccha.com
Kiedy byłam małą dziewczyną rodzice wpoili mi, że weekend to
czas wycieczek, spacerów i ogólnej aktywności.
Taką też formę przybrała moja ostatnia wizyta u nich i kiedy tylko zajechałam pod dom okazało się, że jedziemy do lasu..na chwilę, na grzyby, żeby nie siedzieć bezczynnie w domu:)
Uzbrojeni w koszyk i nożyki wybraliśmy się na grzybobranie (o godzinie 16)
Pogoda wydawać by się mogła iście grzybowa, ciepło, a przy tym deszczowo..ale nic bardziej mylnego.
Taką też formę przybrała moja ostatnia wizyta u nich i kiedy tylko zajechałam pod dom okazało się, że jedziemy do lasu..na chwilę, na grzyby, żeby nie siedzieć bezczynnie w domu:)
Uzbrojeni w koszyk i nożyki wybraliśmy się na grzybobranie (o godzinie 16)
Pogoda wydawać by się mogła iście grzybowa, ciepło, a przy tym deszczowo..ale nic bardziej mylnego.
Z drugiej strony nie ma, co narzekać, bo kilka kurek i
podgrzybków udało nam się upolować...
Wszelkimi znaleziskami zostałam
obdarowana, co spowodowało ogólne zamieszanie..bo cóż tu z tego
upitrasić...wstępną inspiracją była najnowsza "Kuchnia" gdyż z
okładki mieni się i szeroko uśmiecha tarta z kurkami...Maciej jednak polecił mi tartę od Asi z Kwestii Smaku.
I ta zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu (tylko to ugniatanie ciasta drożdżowego...znam pewnego mistrza w tym temacie, no ale niestety, musiałam poradzić sobie sama)
Wyszła przepyszna i wspaniała.. mimo, że u mnie nie tylko kurki w zestawie i troszkę swoich zmian.
Ogólnie efekt godny polecenia:)
I ta zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu (tylko to ugniatanie ciasta drożdżowego...znam pewnego mistrza w tym temacie, no ale niestety, musiałam poradzić sobie sama)
Wyszła przepyszna i wspaniała.. mimo, że u mnie nie tylko kurki w zestawie i troszkę swoich zmian.
Ogólnie efekt godny polecenia:)
Składniki:
Ciasto:
Ciasto:
- 200 g mąki
- 60 g masła, roztopionego
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soli
- 1 torebka suszonych drożdży (7 g) w przeliczeniu na świeże (25g)
Nadzienie:
- 450 g grzybów
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1/2 cebuli, pokrojonej w drobną kosteczkę
- 1 łyżka masła
- sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
- 2 jajka
- 150 g kwaśnej, gęstej śmietany 18%
- szklanka utartego parmezanu
Tortownica z odpinaną obręczą o średnicy 20 cm (może być trochę większa),
posmarowana oliwą z oliwek
Przygotowanie:
Ciasto:
Mąkę przesiać do miski, dodać roztopione masło, jajko, sól, drożdże. Wyrobić ciasto, dodając 5 - 6 łyżek ciepłej wody. Ciasto wygniatać przez 15 minut (mieszadłem miksera - 10 minut). Rozwałkować na placek większy niż średnica torownicy, wyłożyć nim dno i boki formy. Wstawić do lodówki na czas przygotowywania nadzienia.
Przygotowanie:
Ciasto:
Mąkę przesiać do miski, dodać roztopione masło, jajko, sól, drożdże. Wyrobić ciasto, dodając 5 - 6 łyżek ciepłej wody. Ciasto wygniatać przez 15 minut (mieszadłem miksera - 10 minut). Rozwałkować na placek większy niż średnica torownicy, wyłożyć nim dno i boki formy. Wstawić do lodówki na czas przygotowywania nadzienia.
Nadzienie:
Grzybki oczyścić i w
razie potrzeby szybko opłukać, bardzo dokładnie osuszyć. Na patelni, na
maśle zeszklić cebulę, mieszając od czasu do czasu, nie rumienić. Dodać
grzyby i smażyć na średnim ogniu przez około 10 minut.Doprawić solą oraz
pieprzem.
Piekarnik nagrzać do
200 stopni. Jajka roztrzepać lub przez chwilę zmiksować. Odłożyć około 1/3
roztrzepanych jajek, a resztę wymieszać ze śmietaną, doprawić solą oraz sporą
ilością świeżo zmielonego pieprzu.
Tartę wyjąć z lodówki
i wstawić na 2 minuty do piekarnika. Na dno tarty wyłożyć grzyby, zalać masą z
jajek i śmietany, posypać tartym serem. Brzegi ciasta posmarować odłożonym
roztrzepanym jajkiem, resztą skropić wierzch tarty.
Wstawić do piekarnika
i piec przez 25 minut.Pod koniec pieczenia zmniejszyć nieco temperaturę, aby
boki tarty nie zrumieniły się za bardzo.
Źródło przepisu www.kwestiasmaku.pl