wpis zrealizowany przy współpracy z
www.whitechocolatemoccha.com
Propozycja wspólnego upitraszenia
była nie lada zaskoczeniem. Szczególnie, że jej źródło do tej pory wcale do
gotowania jakoś wyjątkowo się nie pchało:)
Nie zmienia to jednak faktu, że
pomysł był bardzo udany (tak, więc dziękuję Ci Miki za mobilizację wszelką oraz
przepis:), realizacja mocno skomplikowana z powodu braków sprzętowych, o
konsumpcji (lodów oczywiście) wspominać już nie będę...Bo te wymagają niezwykle
długiego pobytu w zamrażalniku..Co zaskutkowało już moim samotnym rozpływaniem
się nad ich doskonałością.
Są rewelacyjne, o pełnym i
głębokim smaku, czuć ich śmietankową moc a dodatki tylko je wzbogacają.
Totalnie różnią się od lodów sklepowych bądź tych kręconych automatowych,
których wyjątkowo nie znoszę.
Ponieważ tematyka mocno na
topie, bo wiadomo, wakacje (dziś 1 września), lato, upał (hmmmmmm) polecam dwa artykuły, które mrożąc krew w żyłach
odzierają lody z tajemnic wszelkich.
"Tak się kręci lody" - tu możemy się dowiedzieć gdzie warto wybrać się na
prawdziwe dobre lody w Warszawie, nad których jakością czuwa właściciel Yassin
Najjar.
"Na upały: sorbety i lody mleczne"
- a tu na części pierwsze rozkładane są lody ogólnie dostępne we wszystkich
sklepach. Konkluzja jest prosta...Najlepsze lody domowej roboty!!
Tak, więc
Szanowni czytelnicy, zapraszam do wypróbowania przepisu i czekam oczywiście
na Wasze opinie.
Składniki:
- ½ litra pełnotłustego mleka,
- 8 żółtek,
- ½ laski wanilii,
- ¾ szklanki cukru,
- Szklanka śmietany kremówki (36%)
Żółtka utrzyj z cukrem na biały kogel-mogel.
Wanilię przetnij na pół, wyciągnij z niej ziarenka,
przełóż do garnuszka z mlekiem. Zagotuj.
Cały czas miksując żółtka, powoli wlewaj gorące
mleko. Miskę z masą jajeczno-mleczną postaw na garnku z gotującą się
wodą i ubijaj na parze, aż lekko zgęstnieje. Ostudź, mieszając co jakiś czas.
Do chłodnej masy dodaj ubitą na sztywno kremówkę.
Przelej do pojemnika i wstaw do zamrażalnika na 3 godziny.
Po tym czasie zmiksuj i zamrażaj przez kolejne 10 godzin.
Lody smakowe:
My zrobiliśmy 2 dodatkowe smaki:
I WARIACJA - LODY MALINOWE
I WARIACJA - LODY MALINOWE
Przetarliśmy przez sitko ok. dwóch garści malin,
połączyliśmy w pojemniczku.
II WARIACJA - CZEKOLADOWO-CIASTECZKOWE
Moje ulubione ciasteczka Oreo, 4 sztuki rozbiłam w moździerzu i połączyłam z lodową masą
Moje ulubione ciasteczka Oreo, 4 sztuki rozbiłam w moździerzu i połączyłam z lodową masą