wpis zrealizowany przy współpracy z
www.whitechocolatemoccha.com
Co mi tu się droga koleżanko chwalić będziesz londyńskim
burgerem, jak my mamy swojego, warszawskiego, wypasionego!!!!
Pod Dorotkowym wpisem GBK pojawił się komentarz polecający takowe miejsce przy Puławskiej.
Pod Dorotkowym wpisem GBK pojawił się komentarz polecający takowe miejsce przy Puławskiej.
No, więc zorganizowałam się tegoż samego wieczora
(wtorek) i pojechałam!! Byłam tam również w sobotę i gdybym mogła to zaczęłabym
bywać tam każdego dnia. Wspaniałe hamburgery, z bułką wypiekaną na miejscu, ze
świetnej wołowiny, co czuć już przy pierwszym kęsie.
Lokal uroczy w swojej maleńkości, wybór dań niewielki, co ułatwia podjęcie decyzji.
Lokal uroczy w swojej maleńkości, wybór dań niewielki, co ułatwia podjęcie decyzji.
Ja zakochałam się w BBQ burgerze i póki, co nie mam w
planach zmieniać swoich upodobań jedzeniowych w tym właśnie miejscu.
Burger Bar nigdzie się nie reklamuje, mieści się pomiędzy
kebabem i sklepem ze śrubkami, a mimo to za każdym razem jak tam zawitałam,
było kilka osób. Moim zdaniem to mówi samo za siebie:)
Po prostu idźcie, spróbujcie i wpadnijcie w nałóg.
Burger Bar, ul. Puławska 74/80, wejście od Olkuskiej,
czynne mają od wtorku do niedzieli od 12.00 do 20.00
Burger Bar, ul. Puławska 74/80, wejście od Olkuskiej,
czynne mają od wtorku do niedzieli od 12.00 do 20.00