wpis zrealizowany przy współpracy z
www.whitechocolatemoccha.com
Wszystko zaczęło się, tak naprawdę w sobotę. Kiedy to wieczorową porą zajechałam do mojej przyjaciółki Moń (to ta sama co mnie odwiedziła wtedy ...) , na bajeczną (wg. innej przyjaciółki Wery) pomidorową. Pomidorowa faktycznie przednia..a przepis, od jak zwykle niezawodnej Asi z Kwestii Smaku...o TU
Wyjadając resztki pomidorowego płynu z kubeczka wzrok mój padł na 3 gigantyczne kabaczki, tudzież cukinie...Wstyd się przyznać, ale mam problem z rozróżnieniem.